Wednesday, 15 January 2014

Chapter Eleven: Secret Song

Justin's POV
"Co kurwa Chaz?" Krzyknąłem.

Zmarszczył czoło "Huh?"

"Dlaczego zniszczyłeś moje szanse na pocałowanie Allie?"

Chaz wytrzeszczył oczy "CO?"

Cholera. Dlaczego do cholery to powiedziałem? Cholera, cholera, cholera "Uch..." Przerwałem niezręcznie.

Chaz się uśmiechnął "Chciałeś pocałować Allie?" 

Przygryzłem wargę, patrząc w dal "Nie?"

Zarumieniłem się "Okay, dobrze, zakochałem się w Allie. Tak, powiedziałem to" Westchnąłem.

"Czekaj, czekaj sekundę" Przerwał "Byłeś zakochany w Allie przez te wszystkie lata, więc dlaczego pieprzyłeś te wszystkie laski co noc. Co do cholery?"

Wywróciłem oczami "Dzięki" Mruknąłem sarkastycznie.

Wyrzucił ręce w geście obronnym "Ale to prawda, pieprzyłeś dziwki w każdą noc..." 

"I tak, byłem zakochany wtedy w Allie" Przyznałem przecierając twarz dłonią. Nigdy nie byłem tak zawstydzony oprócz tego momentu, kiedy pierwszy raz pocałowałem Allie... Pamiętasz?

Nagle pojawił się Ryan i poklepał Chaza po ramieniu "O czym gadacie?" Otworzył puszkę Redbulla i wziął łyka. 

"Nie mów mu-"

"Justin był zakochany w Allie przez te wszystkie lata" Chaz wybełkotał.

Ryan wytrzeszczył oczy "Stary, mówisz serio?"

Wywróciłem oczami "Tak" Jęknąłem.

"To dlaczego jesteś z Taylor?" Zapytał.

"Nie wiem!" Wzruszyłem ramionami.

"Ja wiem! Spotykał się z nią, żeby ukryć swoje uczucia do Allie" Chaz wyskoczył.

Uderzyłem go w głowę.

"Co do kurwy nędzy?" Krzyknął Chaz łapiąc się za głowę. 

Następnie mama Chaza zeszła po schodach i spojrzała na niego "Chaz Graham Somers, język!"

"Cokolwiek..." Chaz mruknął przewracając oczami.

Jego matka kontynuowała "W każdym razie, ja i twój ojciec idziemy do dziadków Myślisz, że poradzisz sobie z domem do jutra?"

Chaz natychmiast skinął głową.

"Okay, zadzwoń je-"

Przerwał jej "Tak, tak. Idźcie już, cześć"

Mama posłała mu dziwne spojrzenie, wzięła torbę i wyszła z domu.

"Wolny dom?" Ryan zapytał zgniatając swoją puszkę i rzucił ją do kosza.

"Możemy zrobić imprezę" Zawołałem.

"Cholera tak" 

Allie's POV
Było naprawdę dużo ludzi. Przeciskałam się przez tłum osób zgromadzonych w salonie Chaza. Każdy pił albo tańczył do naprawdę głośnej muzyki.

Zauważyłam Justina ocierającego się o Taylor. Mój żołądek się wywrócił. Czy oni nie zerwali ze sobą wczoraj? Kilka skąpo ubranych dziewczyn podeszło do Taylor i zapiszczało, odciągając ją.

Usiadłam obok Justina uśmiechając się do niego.

"Aye" Skinął na mnie.

"Cześć" Przywitałam się "Myślałam, że zerwałeś z Taylor..."

Wzruszył ramionami "Nie wiem... To była po prostu kłótnia, tak myślę"

"Och" Poczułam rozczarowanie. Naprawdę myślałam, że zerwali ze sobą na dobre. Myliłam się. On jest chyba do niej bardzo przywiązany. 

Następne kilka minut siedzieliśmy w milczeniu. Tak, to było niezręczne jak cholera. Ale dlaczego? Nigdy tak nie było, my ciągle ze sobą gadaliśmy. Naprawdę. Nasze nauczycielki rozsiadały nas, ja zawsze przesiadałam się do tyłu, a Justin do przodu. 

"Więc..." Przerwałam, rozglądając się po pokoju. Musiałam znaleźć jakiś temat rozmowy.

Justin spojrzał w górę i zobaczył kilku sportowców wchodzących do domu Chaza. 

"Yo, Bieber!" Jack Otis krzyknął przez cały dom.

"Muszę iść, Al" Justin powiedział do mnie "Aye, Otisss. Masz dla mnie trochę kokainy, stary? Nie mogłem wytrzymać bez niej cały tydzień"

Wstał i zostawił mnie.

To typowe dla niego. Zawsze, kiedy trochę nam się układa ktoś musi to zniszczyć. Dlaczego?

Justin's POV
Allie usiadła obok mnie posyłając mi swój olśniewający uśmiech.

"Aye" Skinąłem na nią.

"Cześć" Przywitała się "Myślałam, że zerwałeś z Taylor..."

Dlaczego mnie o to zapytała? Czy to znaczy, że chce być ze mną czy jest po prostu ciekawa? Prawdopodobnie to drugie... Postanowiłem grać jak codziennie.

Wzruszyłem ramionami "Nie wiem... To była po prostu kłótnia, tak myślę"

"Och" Mruknęła, a jej ramiona opadły.

Przez następne kilka minut nikt z nas nic nie powiedział. Starałem się znaleźć jakiś temat, ale byłem zbyt onieśmielony. Co się dzieje? I dlaczego mam to cholerne uczucie w żołądku? 

Przełknąłem gule, która tworzyła się w moim gardle i zauważyłem, że trzęsę. Dlaczego?

"Więc..." Allie ucichła, rozglądając się po pokoju, jakby szukała kogoś specjalnego.

Na szczęście grupa moich znajomych weszła do domu Chaza. Byłem zadowolony, bo miałem pretekst, żeby ją zostawić. 

"Yo, Bieber!" Jack Otis krzyknął. 

"Muszę iść, Al" Powiedziałem, dziękując Bogu. "Aye, Otisss. Masz dla mnie trochę kokainy, stary? Nie mogłem wytrzymać bez niej cały tydzień"

Wstałem i zostawiłem ją.

Odetchnąłem z ulgą.

"Stary, nie mam nic" Jack wzruszył ramionami 

"Kurwa" Mruknąłem "Nie miałem nic cały tydzień"

Jack się zaśmiał "Jak tam z twoją seks-zabawką?"

Uniosłem brew "Kim?"

Usta Jacka uformowały się w uśmiechu "Hills"

Och, miał na myśli Taylor.

Jack oblizał wargi widząc z daleka Taylor "Cholera, Bieber. Ona jest niezła"

"Kurwa, tak" Zaśmiałem się "W łóżku też"

"Słyszałem" Jack stwierdził.

Wtedy jego oczy wylądowały na Allie.

"Kim jest ta seksowna laska?"

"Allie Hart"

"Kurwa, ten frajer?" 

Wzruszyłem ramionami. Mimo, że nie lubię jak ktoś nazywa Allie 'frajerem' nie mogłem nic powiedzieć, bo nie chcę stracić mojej reputacji. Tak, wiem, że jestem złym przyjacielem nie broniąc Allie, ale tak to tutaj działa.

"Chyba" Odpowiedziałem.

W jego oczach coś błysnęło. Tak, Allie jest bardzo gorąca. Pamiętam, te czasy, kiedy miała aparat na zęby i okulary, ale teraz ma soczewki i proste zęby. 

"Zaraz wracam, stary. Muszę użyć magi"

Zacisnąłem szczękę, oczywiście chodziło mu o flirtowanie z nią. 

Dlaczego kocham ją tak bardzo? Muszę z tym skończyć. Obserwowałem Jacka zbliżającego się do Allie, która wyglądała tak jakby chciała być gdzieś indziej. 

"Yo, stary" Chaz pojawił się obok mnie wraz z Ryanem, który miał owiniętą rękę wokół tali Georgi Finnick.

Ryan poruszył znacząco brwiami "Widzę, że Allie nieźle bawi się z Jackiem" 

Chaz podążył za jego wzrokiem, a następnie spojrzał na mnie i puścił mi oczko. 

Wywróciłem oczami. Przysięgam, moi przyjaciele są tak cholernie niedojrzali.

Allie's POV
"Chcesz iść do mojego domu?" Jack wyszeptał, a jego oddech śmierdział piwem.

Pokręciłam głową "Nie, tu jest dobrze.."

Chwycił mój nadgarstek. Próbowałem się wyrwać z jego uścisku, ale był zbyt silny.

"Chodź kochanie. Będziemy się dobrze bawić" Puścił mi oczko.

Znowu pokręciłam głową.

Przybliżył się do mnie, a ja się cofnęłam. Czułam się bardzo nieswojo i niekomfortowo. Czy to jest jego sposób na flirtowanie z dziewczyną? Bo jeśli tak to musi użyć innej techniki. 

"Dalej kochanie" Powiedział przyciskając usta do mojej szyi. Jęknęłam, ale nie dlatego, że się cieszę, tylko dlatego, że chcę, żeby już go nie było.

Dom cały był wypełniony ludźmi. Call Me Maybe wychodziło z głośników. Każdy tańczył i śpiewał. Zauważyłam Taylor wpychającą język do gardła Lennardowi Howardsowi. Obrzydliwe. Mam na myśli wczoraj pokłóciła się z Justinem, a dzisiaj go zdradza. Co jest kurwa? Ona jest po prostu obrzydliwa.

Następnie Jack przycisnął swoje usta do moich, liżąc moją dolną wargę, jednak ja nie dałam mu dostępu.

"Otwórz swoje usta, suko" Warknął.

Natychmiast otworzyłam je i poczułam jego język w mojej buzi. 

Kiedy wreszcie zostawił moje usta posłał mi bezczelny uśmiech i zaczął składać pocałunki na moim ramieniu.

"Przestań, proszę..." Błagałam

On kontynuował. Próbowałam go odepchnąć, ale to sprawiło, że stał się zły.

"Posłuchaj mnie zdziro. Będziesz robić co mówię... Rozumiesz?" Splunął.

 Skinęłam głową marszcząc brwi. Łzy chciały wypłynąć mi z oczu, ale powstrzymałam je. Nie chciałam, żeby wiedział, że był na wygranej pozycji.

"Dobrze"

Ponownie zaczął całować moje ramię idąc w stronę szyi. Owinął swoje ręce wokół mnie, a ja poczułam jego twardego penisa na mojej nodze. Wow, sprawiłam, że ma wzwód. 

Próbowałam się wyrwać, ale on pociągnął mnie za włosy. Skrzywiłam się z bólu.

"Puść ją"

Spojrzałam w górę i zobaczyłam Justina.

Jack natychmiast puścił moje włosy.

"Chodź ze mną Allison" Justin zażądał.

On nigdy nie nazywa mnie Alliosn, oprócz, kiedy jest pijany. Związku z tym, on jest pijany. 

Szłam za nim szczęśliwa, że w końcu jestem z dala od Jacka.

Justin zatrzymał się przy swoim Fisker Karma. Zanim wsiadł, otworzył mi drzwi. 

Zapinając pas, westchnęłam "Dzięki za uratowanie mnie Justin"

Silnik ryknął do życia "On jest popieprzony"

"Przysięgam, że prawie mnie zgwałcił" Położyłam brodę na dłoni wpatrując się w domy za oknem.

Zwrócił całą swoją uwagę na mnie "Opowiedz mi o wszystkim co się stało"  

Wzruszyłam ramionami "Cóż, zapytał czy chcę iść do niego do domu, ale ja odmówiłam. Wtedy zaczął mówić rzeczy typu 'będziemy dobrze się bawić', ale ja wciąż się nie zgadzałam, więc zaczął całować moją szyję"

Jego oczy wylądowały na mojej szyi "Kretyn zostawił malinki na twojej szyi"

"Typowe" Westchnęłam

"Tak czy inaczej, kontynuuj" Nalegał.

"Próbowałam go od siebie odepchnąć, ale on powiedział 'Musisz robić co mówię zdziro' To było straszne" Łzy zaczęły spływać po moim policzku.

Przyciągnął mnie do siebie i przytulił, czułam jego świeży oddech. A myślałam, że był pijany. 

"Przepraszam, że musiało ci się to stać Al" Wyszeptał.

"Boże, jestem taką beksą" Stwierdziłam.

Potrząsnął głową "Nie, kochanie. To w porządku, że dałaś uczuciom wyjść na zewnątrz"

"Dziękuję Justin" Uśmiechnęłam się.

Po 10minutach w końcu dotarliśmy do jego domu. Poszliśmy do jego pokoju. 

"Chcesz coś do picia?" Zaoferował. 

"Tak, proszę"

Podczas gdy on był na dole po nasze napoje zauważyłam kartkę papieru na jego podłodze. 

Podniosłam ją i przeczytałam.

Catching Feelings. 
The sun comes up on another morning
My mind never wakes up without your warning
And it's crazy to me, I even see you in my dreams
Is this meant to be? could this be happening to me

We were best of friends since we were this high
So why do I get nervous every time you walk by
We would be on the phone all day
Now I can't find the words to say to you
Now what i'm supposed to do

Could there be a possibility
I'm trying to see what's up
Cause i'm made for you, and you for me
Baby now is time for us
Tryna I keep it all together
But enough is enough
They say we're too young for love
But i'm catching feelings, catching feelings

In my head we're already together
I'm cool alone, but with you i'm better
I just wanna see you smile
You say the word and i'll be right there
I ain't never going nowhere

I'm just trying to see where this can take us
Cause everything about you girl is so contagious
I think I finally got it down
Now whats left to do now, it's get at the mirror
And say it to her

Could there be a possibility
I'm trying to say what's up
Cause i'm made for you, and you for me
Baby now is time for us
Shall I keep it all together
But enough is enough
They say we're too young for love
But i'm catching feelings, catching feelings

Should I tell her, how I really feel
Or should I move in closer just be still
How would I know?
Cause if I take a chance, and I touch her hand
Will everything change?
How do I know, if she feels the same?

Could there be a possibility
I'm trying to say what's up
Cause i'm made for you, and you for me
Baby now is time for us
Shall I keep it all together
But enough is enough
They say we're too young for love
But i'm catching feelings, catching feelings
Catching feelings, catching feelings....


Kiedy skończyłam czytać moje serce biło szybciej i głośniej. Czy ta piosenka jest dla mnie?

Usłyszałam jak Justin wchodzi po schodach. Szybko wrzuciłam kartkę do mojej torebki.
______________________________________________
Przepraszam, że tak długo nie było rozdziału, ale nie miałam czasu
Co sądzicie o rozdziale?
Dużo się w nim działo! :D

Następny rozdział należy do Pauliny.

CZYTASZ = KOMENTUJESZ
możesz skomentować nawet zwykłą kropką lub nazwą z twittera

16 comments:

  1. żajebiszte *-* @LauraOchalPL

    ReplyDelete
  2. Cudowne.
    Justin jest. wkuzajacy tym ze ja nie broni.
    ale coz.
    mam nadzieje ze beda razem . ;) kiedys na pewno.
    Czekam na kolejny ; )

    ReplyDelete
  3. omg, po co jej ta kartka? mysle że on się skapnie że jej nie ma

    ReplyDelete
  4. Ojjjjjeju ale fajny ale musze przyznać że Justin jest chujem na serio. CZEMU ON W KOŃCU NIE ZROZUMIE SWOJICH UCZUĆ. Ale i tak super że ją obronił czekam nn <3

    ReplyDelete
  5. Justin to frajer xd ale i tak go kocham

    ReplyDelete
  6. cudowny rozdział <3

    ReplyDelete
  7. Boziu, ten Justin -.- Faceci od zawsze byli idiotami.

    ( http://collision-fanfiction.blogspot.com/ )

    ReplyDelete